Jeśli chcesz kupić dobre buty skitourowe, ale nie wiesz jeszcze jakimi odczuciami powinieneś się kierować przy dobieraniu odpowiedniego modelu i rozmiaru, poniższy poradnik, zamieszczony dzięki uprzejmości Witolda Gątarskiego, jest właście dla Ciebie. Witold Gątarski jest założycielem i właścicielem serwisu narciarskiego o ponad dziesięcioletniej historii, a doświadczenia zdobyte z wieloma klientami na przestrzeni lat pozwoliły mu na opracowanie prostej, a przy tym skutecznej metody wyboru butów skitourowych.
By prawidłowo dobrać but z wkładką termo musisz wykonać:
- Wkładasz nogę w cieniutkiej skarpetce, może być goła, w skorupę, palce do samego przodu (bez podkurczania), ma być max 2 cm pomiędzy piętą a środkiem wnęki na piętę w skorupie.
- Następnie wycofujesz o 1 cm stopę, stajesz na niej, jeśli but jej nie wykrzywia (czyli nie jest zdecydowanie o innym kształcie niż stopy) to jest ok.
- Kładziesz stopę na wyściółce, stajesz na tej nodze i stopa ma przykryć ją całą, może wystąpić jakieś małe odstępstwo w rejonie palców od przodu, na nich się nie jeździ. Finalnie odrobinę mają być podparte z przodu. Okolice ich nasady powinny wkładkę przykryć. Tu musi finalnie trzymać.
- Aplikujesz nogę do zmontowanego kompletnego buta i jeśli ze wszystkich kierunków Cię ściska czyli trzyma, jest OK. (nawet jeśli bardzo)
- Zapinasz lekko klamry i ostateczna kontrola, ma trzymać na beton piętę, kostkę, śródstopie, nasadę palców, w sposób nawet zupełnie nie akceptowalny.
Jeśli jest gdzieś luz - to dobrego trzymania w tym miejscu nie osiągniemy, but nie będzie idealnie dopasowany, bo przy termoformowaniu nic się nie dopełnia, a tylko wygniata.
Po spełnieniu tych 5 pomiarów z obu nóg, jeśli jest jak napisałem, to są to buty dla CIEBIE.
Małe różnice w budowie nóg zostaną skompensowane podczas prawidłowej, wysokotemperaturowej indywidualizacji.
Tu jest dyskusja na forum skiturowym w temacie tej techniki, a tu - link do innego forum gdzie inny mój klient sympatycznie i konkretnie "moje pasowanie" opisał.
Dotyczy to termoformowań u mnie w serwisie, o wynikach innych nie będę się wypowiadał.
W butach o charakterze sportowym z cienkim botkiem termoformowalnym typu TLT5 obowiązuje zasada jednego centymetra za piętą.
Plusy takiego pasowania:
- Maksymalne obniżenie wagi.
- Maksymalna sterowność nartą.
- Znakomite zabezpieczenie stawu skokowego przed kontuzją, przy zapiętym bucie.
- Najlepsze zabezpieczenie przed otarciami nóg.
- Ultra komfort i trzymanie, w lekko zapiętych klamrach
- Maksymalne wydłużenie poprawnej eksploatacji botków mniej ruchów to mniej otarć, przetarć, i rozbijania rejonów odpowiedzialnych za trzymanie.
Minusy:
- Trzeba dobrze dopasować.
- Przymus formowania.
- Musi się na początku przestrzegać poprawnej eksploatacji, potem taki nawyk się wyrobi.
Chciałem tu bardzo podziękować moim klientom za pomoc w dopracowaniu tej metody.