Marek Borkowski pisze o Cassin X-DREAM:
Cassin X-DREAM wydaje mi się przekombinowany, chwyt trzyma się tak że niekiedy w grubszej rękawicy miałem problem go puścić. Przeszkadzała mi też podziałka między palcami ale ją można usunąć. Fajny patent z przestawianiem chwytu dry/ice.
Jest lekki i nie wiem czy nie za lekki do lodu.
All mountain operowało mi się wygodniej ale myślę, że bardziej wprawni majstrowie mogą w pełni wykorzystać możliwości x-dream.
Jak ustaliliśmy z Krzyśkiem, jedno jest też pewne – to najlepsze dziabki z jakimi się do tej pory wspinaliśmy.